Polska to strategiczny rynek dla firm z branży energetyki wiatrowej

Dynamiczny rozwój rynku energii wiatrowej to szansa na inwestorów. Wiele firm, w tym światowych potentatów, już od dawna interesuje się projektami z zakresu offshore i onshore, jakie mogą powstać nad Wisłą. Zwłaszcza, że dotychczasowe doświadczenia pokazują, że w Polsce można naprawdę sporo zarobić na farmach wiatrowych. Jakie są perspektywy dla tego sektora gospodarki?

Energetyka wiatrowa – jakie są perspektywy dla Polski?

Ørsted to duńska firma o globalnym zasięgu, będąca światowym gigantem w budowie morskich farm wiatrowych. Można więc założyć, że prognozy przygotowywane przez tą firmę i przyjmowane kierunki jej rozwoju są bardzo dobrym barometrem sytuacji na rynku energetyki wiatrowej. Według dostępnych w mediach wypowiedzi przedstawicieli firmy Ørsted Polska zalicza się do strategicznych rynków dla tego podmiotu. Jest to tym bardziej istotne, gdy weźmie się pod uwagę, że to właśnie Ørsted realizuje wraz z PGE Polską Grupą Energetyczną dwa ważne projekty dotyczące morskiej energetyki wiatrowej na polskich wodach Morza Bałtyckiego, tj. Baltica 2 i Baltica 3.

Polskie władze w ostatnich latach jednoznacznie stawiają na rozwój projektów offshore wind. Wystarczy przypomnieć, że do 2040 roku morskie farmy wiatrowe mają generować 18 GW mocy. Poza tym, biorąc pod uwagę dynamikę budowy farm wiatrowych w państwach nadbałtyckich, Polska ma szanse stać się swego rodzaju hubem przesyłowym zielonej energii do pozostałych państw regionu. To zaś wymaga podjęcia starań na rzecz modernizacji linii przesyłowej oraz rozbudowy istniejącej sieci elektro-energetycznej.

Ile można zarobić na elektrowni wiatrowej?

Ponadto morskie i lądowe farmy wiatrowe to okazja dla biznesu. Dobrze ilustrują to dostępne statystyki. W kwietniu zeszłego roku portal cleanerenergy.pl opublikował dane, według których zyski branży lądowej energetyki wiatrowej za 2022 rok wyniosły aż 5,5 mld zł brutto. Najwięcej zarobili operatorzy dużych farm wiatrowych, produkujących moce powyżej 10 MW. W tym sektorze wypracowano zyski sięgające 4,1 mld zł, przy aż 8,7 mld zł ze sprzedaży. Innymi słowy: im większą moc generuje farma wiatrowa, tym bardziej intratny biznes można na niej zrobić.