Morska energetyka wiatrowa szansą dla polskich firm

Każda farma wiatrowa to skomplikowana instalacja, stanowiąca zespół różnych urządzeń, instalowanych zarówno na lądzie, jak i na morzu. Z tego względu budowa takiej farmy wiąże się – najczęściej – z koniecznością zaangażowania wielu podmiotów. Dlatego właśnie offshore wind jest tak dobrą okazją biznesową. Również dla polskich firm.

Polskie firmy a offshore wind

Ciekawym przykładem możliwości polskich firm na rynku morskiej energetyki wiatrowej jest działalność ALWO – firmy dostarczającej technologię dla przemysłu morskiego, specjalizującą się w produkcji wentylatorów niezbędnych do chłodzenia różnego rodzaju maszyn wykorzystywanych na Morzu. Wentylatory te, jak się okazuje, mogą znaleźć zastosowanie również w morskich farmach wiatrowych.

Otóż firma ALWO bierze udział w budowie morskiego połączenia energetycznego BorWin6, mającego obsługiwać farmy wiatrowe zlokalizowane na Morzu Północnym. Jednym z kluczowych elementów tego projektu jest stacja przekaźnikowo-transformatorowa zlokalizowana nad taflą wody, ok. 190 km w głąb Morza Północnego. Pozwoli ona przesyłać prąd z morza na ląd – za pomocą podmorskiego połączenia o mocy 980 MW. ALWO dostarczy wentylatory, które pozwolą odprowadzić ciepło ze stacji.

Łańcuch dostaw dla morskich farm wiatrowych na Bałtyku

Potencjał energetyki wiatrowej w obszarze Bałtyku pozostającym w jurysdykcji Polski – w perspektywie do 2050 roku – szacowany jest aż na 33 GW, co czyni nas liderami spośród wszystkich państw mających dostęp do Morza Bałtyckiego. To ogromna szansa dla firm funkcjonujących nad Wisłą. Rozeznanie rynku przeprowadzone swego czasu przez Polskie Towarzystwo Energetyki Wiatrowej pokazuje, że w Polsce działa przeszło 300 firm, które mogą zaangażować się w dostawy komponentów niezbędnych do wybudowania morskich farm wiatrowych. Najwięcej szans pojawia się przy produkcji i dostawie innych niż turbiny elementów elektrowni wiatrowych.

Jednocześnie prawie zawsze zaangażowanie w projekty offshore wind wymaga sporych nakładów finansowych oraz posiadania odpowiednich zasobów, w tym zwłaszcza technologicznych. Dlatego, aby móc konkurować na tym rynku z dotychczasowymi graczami trzeba postawić na rozwój. Bez niego okazja biznesowa, jaką jest budowa polskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim może nam przejść koło nosa.