Środki z Krajowego Planu Odbudowy bez wątpienia są szansą na znaczny rozwój w wielu dziedzinach, w tym w zielonej energetyce, która pozostaje jednym z najważniejszych priorytetów unijnej i krajowej polityki. Rozwój OZE wymaga naprawdę sporych nakładów i wręcz ogromnych inwestycji, będących szansą nie tylko na odejście od tradycyjnych paliw na rzecz czystej energii, ale również na ożywienie gospodarki. Obecnie trwają prace nad zmianami w KPO. Wśród nich ważne miejsce zajmują projekty offshore.
Fundusz na rzecz morskiej energetyki wiatrowej
Na działania związane z energetyką w Krajowym Planie Odbudowy przeznaczono ok. 26 mld euro. Wydatkowanie tych środków będzie powiązane ze stworzeniem specjalnych funduszy, a zwłaszcza Funduszu Wsparcia Energetyki oraz Funduszu na rzecz morskiej energetyki wiatrowej. Ich obsługą zajmie się Bank Gospodarstwa Krajowego. Fundusz dedykowany offshore wind ma zostać zasilony kwotą 4,8 mld euro.
Z tych środków, na rynkowych zasadach, będzie można uzyskać środki na budowę: instalacji i fundamentów pod farmy wiatrowe na morzu; turbin wiatrowych; kabli wewnętrznych; morskich stacji transformatorowych oraz kabla eksportowego. Warto pamiętać, że z Funduszu na rzecz morskiej energetyki wiatrowej nie będzie można pokryć kosztów prac na lądzie, niezbędnych do korzystania z farmy wiatrowej. W każdym razie, według planów, do końca II kwartału 2025 roku 40 proc. środków z tego Funduszu ma już zostać zakontraktowanych.
Fundusz Wsparcia Energetyki – do czego będzie służył?
O wiele większe środki – bo aż 17 mld euro – najpewniej zasilą Fundusz Wsparcia Energetyki. Fundusz ma skupić się na inwestycjach w sieci elektroenergetyczne oraz w magazyny energii, a więc przedsięwzięcia kluczowe z punktu widzenia sytuacji na polskim rynku mocy. Jak wiadomo to właśnie zły stan sieci stosunkowo niewielkie inwestycje w technologie pozwalające na magazynowanie zielonej energii w dużej mierze odpowiadają za nieefektywne wykorzystywanie OZE. W końcu – coraz częściej pojawiająca się – konieczność odłączania zielonych źródeł od sieci oznacza zwyczajne marnowanie ogromnego potencjału tkwiącego w OZE.